Rower nizinny

Celem tej wiadomości jest przedstawienie roweru, bez łańcucha, o odmiennej konstrukcji niż rowery tradycyjne.
Założenia budowy takiego pojazdu są następujące:

  1. Siodełko umieszczone niżej niż w teraźniejszych rowerach, przed tylnym kołem, na wysokości stołka odpowiedniego, co do wzrostu, dla siedzącej na nim osoby. Z racji autentycznego siedzenia na tym stolcu, może na to być adoptowany lekki fotelik od sportowych łódek wioślarskich bądź szybowców.
  2. Przednie koło napędowe, o podwójnej osi tak jak w zegarze, gdzie wewnętrzna oś łączy korby pedałów i poprzez przekładnię zębatą napedza oś zewnętrzną - piastę koła rowerowego. Analogia do zegara jest zgodna z tym, że tak jak wskazówki, wenętrzna oś napędowa pedałów obraca się wolniej, a zewnętrzna relnego koła roweru, szybciej. Jedak z racji odpowiedniej wytrzymałości napędu, podwójne łożyska należy zastosować z obu stron koła (lewej i prawej).
  3. Tylne koło kierownicze. Z uwagi na pasażera/kierowcę kręcącego pedałami płaszczyzna obrotów przedniego koła nie powinna zmieniać pozycji względem silnika (człowieka). Rozwiązanie już zastosowane w antycznych welocypedach, bicyklach, o olbrzymim przednim kole.

Zalety i wady

Pierwszą i dominującą zaletą jest mniejszenie oporów aerodynamicznych roweru poprzez zmniejszenie jego całkowitej (wraz z człowiekiem) wysokości. Inną zaletą, może być wygoda jadącego rowerem, który wygodnie jak dzieciaczek siedzi w fotelu i nie wystawia pupy na widok publiczny. Prostsze jest również wsiadanie i wysiadanie. Jazda lżejsza i szybsza.

Do wad zaliczyłbym wiekszą podatność siedzącego niżej człowieka na zabrudzenie, zabłocenie. Innym, tylko czasowym, problemem mogą być zdolności postrzegania niskiego pojazdu przez innych użytowników dróg.

Dalszy rozwój

Pierwszym udoskonaleniem, istniejącego tylko w planach, roweru powino być zastosowanie zmiennego przełożenia obracanych pedałów względem koła. Moim zdaniem najlepsza była by do tego przekładnia elektryczna, układ prądnica - silnik ponieważ przy dodaniu akumulatora możliwe stanie się również odzyskanie energii hamowania i po nakręcaniu pojazdu podczas postoju (na przykład na światłach) natychmiastowy start równo z innymi samochodami.

Dla zapobieżenia ignorowania (niepostrzegania) pojazdu przez innych można założyć na rower maszt z flagą narodową „flaga na maszt”.

Przyszłościowym mogło by być użycie hydraulicznego systemu kierowania, który na zakrętach o dużym promieniu, zmieniałby, względem ramy i pasażera płaszczyzny obrotów obu kół (tylnego i przedniego) w zakresie tolerowanym przez silnik, a na ostrych zakrętach tylko tylnego. Moim zdaniem poprawiłoby to właściwości jezdne pojazdu przy dużych prędkościach.

Dodatkiem do takiego roweru może być boczna przyczepka z kołem (taka jak w motocyklach). Jest to jeszcze jeden z wielu sposobów zapewnienia stabilności zatrzymanego, a obracanego roweru.

Łączenie takich pojazdów w pary (tandemy) jeden obok drugiego, jeden, za drugim, grupy i zespoły jest chyba tematem za obszernym na ramy tego pliku i może być rozwijane nie tylko wśród rowerzystów ale i projektantów pociągów, autobusów i omnibusów.